3:3
romek
wtorek, 12 czerwca 2018, 07:57
Brak komentarzy

3:3 @ Bartosz KWIATOSZ (Start Pawłów): – Dziękuję chłopakom za walkę i te akcje… To, że ja strzeliłem te bramki to szczęście i przypadek…

Daniel Barabasz i Bartosz Kwiatosz…

Całkiem niespodziewanie bohaterem ostatnich dni boisk ChOZPN stał się Bartosz Kwiatosz. To za sprawą spektakularnych bramek, które ‚łamały wynik’ i zdecydowały o awansie Startu Pawłów do V ligi. Co ciekawe jedno ze zdjęcia Bartka, które znaleźliśmy przedstawia go z Danielem Baranaszem ze Sparty Rejowiec – w tym sezonie strzelcem szczególnie spektakularnej bramki w meczu pucharowym Start Pawłów – Sparta Rejowiec 3:4. Zadaliśmy trzy czerwcowe pytania.

***

* Jak smakuje bycie chłopakiem od ‚bezcennych’ punktów? Dwa mecze – dwie bramki za 6 punktów i awans.(?)
* Cała drużyna pracowała na awans i to ciężko. Opłaciło się, ale na pewno strzelenie tych bramek to bardzo fajna sprawa i niezapomniane uczucie.

* A wchodziłeś przecież jako rezerwowy – SUPER rezerwowy wiosny…
* Trochę przesadzone z tym super rezerwowym. Jestem zawodnikiem tak jak każdy w drużynie i tak jak powiedziałem – na awans pracowała cała drużyna. Na moje bramki też – podziękowania należą sie chłopakom za walkę do samego końca i teraz możemy cieszyć się z awansu Takie chwile zostają w pamięci na zawsze.

* Który mecz uważasz za najważniejszy?
* Według mnie najważniejszy i najtrudniejszy mecz był z Agrosem Suchawa. Był to mecz z liderem, który – można powiedzieć – przesądził o awansie. Chłopaki z Suchawy wysoko postawili poprzeczkę, ale wykazaliśmy sie charakterem i wolą walki co zostało nam wynagrodzone w postaci zwycięstwa. A że w ostatnim meczu przełomowe bramki udało się strzelić mnie – to i szczęście i przypadek.

* Znasz Daniela Barabasza?
* Z Danielem jesteśmy kolegami. Graliśmy razem w Sparcie Rejowiec Fabryczny. Udało mi się zagrać w tym meczu,pucharowym, kiedy przegraliśmy pechowo – szkoda porażki bo naprawdę drużyna pokazała charakter do walki.i Szkoda straconej bramki w 90 minucie którą strzelił właśnie Daniel. Muszę przyznać że była nietypowa – bo i okoliczności były nietypowe. Ale też ta porażka nas połaczyła, zintegrowała do walki.

* Gratulujemy!

lp.pl/hs

Lubelskie pejzaże piłkarskie… Klub wygrywa awans do wyższej ligi.

 


Dodaj komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są tylko i wyłącznie prywatnymi opiniami czytelników serwisu. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do usuwania komentarzy zawierających treści niecenzuralne, rasistowskie, antysemickie, nawołujące do przemocy, obraźliwe w stosunku do osób uczestniczących w dyskusji, osób publicznych, instytucji itp., komentarzy nie związanych z tematem artykułu, zawierających treści reklamowe, czy też treści znacząco odbiegające od ogólnie przyjętych norm społecznych.