W kolejnej odsłonie naszego cyklu, #AlfabetHetmanowca trafił w ręce Michała Luterka? Jak obrońca Hetmana poradził sobie z literami nie tylko w dniu swoich urodzin, ale także w rocznicę założenia zamojskiego klubu? Zapraszamy!
fot. Magda Cios (kshetman.pl)
===
A jak awans… chyba większość moich kolegów z drużyny w tym miejscu umieściłoby to słowo. Nasz cel jest jasny i prosty – promocja do trzeciej ligi. Głęboko w to wierzymy i zrobimy wszystko, żeby ten cel osiągnąć.
B jak boisko… miejsce do szlifowania swoich umiejętności i pracy nad samym sobą.
C jak cierpliwość… aby osiągnąć sukces potrzeba czasu.
D jak drużyna… wszyscy stanowimy jedność na boisku jak i poza nim.
E jak e-sport… czasem poza treningami i meczami lubię wyluzować się przy grach komputerowych.
F jak fair play… jako zawodnik staram się grać według zasad obowiązujących na boisku. Wymagam też tego od innych graczy.
G jak gimnastyka… nigdy sobie z nią dobrze nie radziłem. Wie doskonale o tym nasz trener, Jacek Ziarkowski.
H jak humor… podczas ciężkiej pracy na treningu powinien być czas na trochę zabawy, luzu. To też buduje drużynę i panującą w niej atmosferę.
I jak idol… moim idolem na boisku był Carles Puyol, obrońca Barcelony.
J jak Joanna… moja kochana mama, która wspiera mnie na każdym kroku odkąd zacząłem swoją przygodę z piłką nożną.
K jak koncentracja… wychodząc na boisko trzeba być skoncentrowanym od początku do końca.
L jak lewa noga… obecnie w naszej drużynie znajduje się więcej zawodników operujących lewą, jak prawą nogą, co jest rzadkością wśród polskich drużyn.
M jak mecz mistrzowski… na dzień rozgrywania meczu czeka się przez cały tydzień pracy na treningach.
N jak naturalna murawa… przez pogodę nie mieliśmy okazji zawitać na boisko przy Rotundzie. Po okresie przygotowawczym na hali i sztucznej trawie jesteśmy głodni gry na naturalnej nawierzchni.
O jak obrońca… moja pozycja na boisku na której czuję się najlepiej.
P jak pomoc na boisku… pozytywne podpowiedzi od starszych kolegów i trenera pozwalają mocniej wierzyć w swoje możliwości i podtrzymują dobry poziom mentalny zawodnika podczas meczu czy treningu.
R jak rozgrzewka… niezbędny element każdego treningu czy meczu. Aczkolwiek osobiście nigdy za tym nie przepadałem.
S jak strzelba… tak inaczej mówimy na trening strzelecki. Bardzo lubię ten element zajęć.
T jak taktyka… oprócz przygotowania motorycznego i technicznego ważne jest też przygotowanie taktyczne do meczów mistrzowskich.
U jak urazy… mamy z nimi do czynienia zarówno podczas treningów jak i meczów. Życzyłbym sobie jak i kolegom z zespołu jak najmniej kontuzji.
W jak wiara… żeby coś osiągnąć trzeba wierzyć we własne możliwości.
Z jak zaangażowanie… uważam, że z dobrym podejściem i zaangażowaniem na sto procent, na każdym treningu można sięgać po najwyższe cele.