Może to nieco inna klasa, ale pewien meczu pucharowy w okręgu Biała Podlaska bardzo przypominał pojedynek Perły Borzechów i Orłów Kazimierz w LZPN. Nie byliśmy, ale mamy wyobraźnię i to co przeczytaliśmy w pewnej relacji na facebooku, upewniło nas o wyższości rozgrywek pucharowych nad innymi formami rywalizacji piłkarskiej. To już nie był nawet „mecz jak sen wariata!”. Było ciekawiej.
„… Orlęta przegrywają po walce z ŁKS Łazy, po rzutach karnych. Orlęta 4. razy wychodziły na prowadzenie, nawet w 88 min Widziszewski (foto) – strzela na 5-4, lecz tracimy bramke na 5-5 w 90 min. W dogrywce również wychodzimy – gol Damian Kurek – na prowadzenie, ale znowu tracimy w końcówce, w 118 min.
W karnych mieliśmy decydujący strzał z 11 m na awans, ale nie strzelamy i potem niestety w 7. rundzie karnych odpadamy. Walki nie brakowało z naszej strony, lecz zabrakło szczęścia. Gratulujemy awansu Łazom.
Gole dla Gołaszyna: Łukasz Pioterczak (karny), Jakub Nurzyński x2, Piotrek Widziszewski, Daniel Pieniak, Damian Kurek… ” (koniec cytatu).
rd
PS. Ciekawi nas, jak mecz widzieli kibice rywali…