Zagrał w Ruchu Ryki trzy mecze, strzelił 3 gole, zespół Sławomira Kozłowskiego odniósł trzy efektowne zwyciętwa. Aaa – zaliczył też asystę. Czego więcej można oczekiwać od młodego zawodnika z zespołu walczącego o lidowy byt.
Sebastian Piotrowski (ur. 1994 r.) jest obecnie najjaśniejszą gwiazdą IV ligi, staje się postrachem bramkarzy w rozgrywkach.
Szczególnie groźny jest w pierwszych minutach, bo dwa gole zdobył właśnie na początku meczu – w 2 i 4 minucie. Najpierw z Lewartem Lubartów, w ostatni weekend w Starym Zamościu z Omegą.
90X3=270 minut. Tyle trwa serial Ruchu na wiosnę. 270 minut gola nie stracili bramkarz i obrona. 3 – 0 – 0 to cyfry oznczające zwycięstwa, remisy i porażki. Stosunek goli 8:0.
Oczywiście seriale mają to do siebie, że kiedyś się kończą, niemniej wiosenny start Ruchu – niektórzy to przewidzieli – co najmniej efektowny tak jak efektywny!
Na dzień dzisiejszy to KOMPLETNY czwartoligowiec. Już w następnej kolejce polecamy kibicom Biłgoraja wizytę na stadionie Łady, która zagra z Ruchem Ryki. To będzie mecz o 6 punktów, a nawet więcej. Slaczego? Wystarczy spojrzeć w tabelę.
str