
„Wraz z nieuniknionym upływem czasu, kiedy wydarzenia sportowe i nazwiska zawodników zacierają się w pamięci, narasta o nich wspomnienie, które żyje już samo dla siebie”.
Krzysztof Mętrak (Piłka Nożna)
***
Nie ma drugiego takiego piłkarza w południowo-wschodniej Polsce. Za życia stał się postacią legendarną, a jego sława sięga daleko poza region. A przecież Janusz Cieśliński nie zdobywał medali na mistrzostwach świata, olimpiadach, czy medali mistrzostw Polski. Nie wywalczył nawet awansu do I czy II ligi, jak wielu jego kolegów z Motoru czy Lublinianki. Kiedy jednak wybierano najlepszego piłkarza 40-lecia na Lubelszczyźnie, Janusz Cieśliński wygrał zdecydowanie. Znalazł się też w jedenastce marzeń lat 1944 –1983 w plebiscycie Sztandaru Ludu. Należy dodać, że wybierali go głównie kibice, którzy nigdy nie widzieli go w akcji.
Karierę rozpoczynał w WKS Unia Lublin. Był rezerwowym w składzie tego klubu, kiedy w 1939 roku tuż przed wybuchem wojny, wywalczył mistrzostwo Polski juniorów wygrywając z Wisłą Kraków 3:2. Miał wówczas siedemnaście lat, był więc w wieku, kiedy nogi same gonią na boisko. Tymczasem hitlerowski okupant zabronił uprawiania futbolu, pod groźbą wywiezienia na roboty, a także śmierci.
– Z moim kolegą Stasiem Rudnickim zorganizowaliśmy turniej o mistrzostwo Lublina – wspominał w osiemdziesiąte urodzimy Janusz Cieśliński. – Mecze często były przerywane, bo „czujki” sygnalizowały zbliżanie się patrolu niemieckiego. Przerywaliśmy grę i uciekaliśmy przez Bystrzycę w bezpieczne rejony miasta. Na mecz do Dęblina pojechaliśmy rowerami, innym razem zdezelowanym samochodem, z przygotowaną na wypadek kontroli legendą, że jedziemy naprawić auto.
Po wojnie jeden z dziennikarzy – futbolistów, którzy podczas okupacji mimo groźby utraty życia grali w piłkę, nazwał ich „Niezłomnymi”. Zostali takimi samymi bohaterami jak żołnierze. Zapraszano ich do szkół aby opowiadali o tamtych czasach i o tym, że grając w piłkę mieli za pazuchami pistolety. Byli w partyzantce i walczyli o wolność.
Po wojnie Janusz Cieśliński nadal grał w Unii Lublin. Później przeniósł się do Lublinianki, gdzie stanowił o grze obronnej aż do 1959 roku. Zapamiętał szczególnie mecz z pierwszoligowcem ze Szwecji Djurgarden, a także ze swoim byłym klubem Unią w 1959 roku. Wynik tego ostatniego brzmiał 1:1, a gole strzelili: Pietrasiński dla Unii, oraz właśnie Cieśliński dla Lublinianki.
Kiedy 22 lipca 1959 roku wybiegał po raz ostatni na boisko miał już 37 lat. Działacze zorganizowali mu mecz pożegnalny, w którym zagrali przyjaciele. Jedna drużyna nazywała się „1957” (Kokowicz, Długosz, Blaszka Cieśliński, Kurlej, Jurak, Bielak, Wieczerzak, Żołnierowicz, Szorc, Nowak), druga „1959” (Skrzyński, Żurawski, Łukasik, Potocki, Golan, Wójcicki, Bielesz, Dacko, Zielonka, Zieliński, Niemiec, Rudak, Gałda, Bartmański, Wójcicki). Wygrali „młodsi” z roku 1959 po strzale Wójcickiego. Bohatera spotkania kibice znieśli na ramionach, co nie uszło uwagi fotoreporterom gazet. Janusz Cieśliński był pierwszym piłkarzem Lublina, który kończył karierę w taki sposób. Otrzymał mnóstwo kwiatów, pucharów, dyplomów, znaczków i innych pamiątkowych futbolowych gadżetów.
Ogółem zagrał w 534 meczach. Przez cały czas trwania kariery był wzorem do naśladowania. Prowadził przykładny tryb życia, jego grę cechowała zawziętość, dobra technika i skuteczność w rozbijaniu ataków przeciwnika. Nic więc dziwnego, że młodzi piłkarze próbowali go naśladować. Niestety, dopiero po wielu latach, wychowani na legendzie „Niezłomnych” na czele z Januszem Cieślińskim, młodzi lubelscy obrońcy zdobyli wielką klasę i zaszczyty przewyższające jego osiągnięcia. To oczywiście Władysław Żmuda, a później Jacek Bąk.
Janusz Cieśliński był sportowcem niezwykle wszechstronnym. Jak wielu innych piłkarzy grał też w hokeja. W 1948 roku z kolegami z AZS Lublin, zdobył mistrzostwo Polski. Uprawiał też wiele innych dyscyplin sportowych, jednak futbol przyniósł mu najwięcej chwały i sukcesów.
W czerwcu 2002 roku, dokładnie 19 dnia tego miesiąca, w Lublinie rozgrywano spotkanie IV ligi Lublinianka – Czarni Dęblin. Jak zwykle na meczu zjawił się Janusz Cieśliński. Działacze przygotowali mu kolejną niespodziankę. Z okazji 80-tych urodzin jubilat otrzymał kwiaty, upominki, medale i puchary, między innymi od prezydenta miasta Andrzeja Pruszkowskiego, posłanki Izabeli Sierakowskiej, prezesa LZPN Mariana Rapy, a także Stanisława Rudnickiego. Autor tego tekstu miał szczęście osobiście poznać Janusza Cieślińskiego, a przede wszystkim wielokrotnie słuchać jego wspomnień i opowieści…
+++
CIEŚLIŃSKI JANUSZ. Urodzony 16 maja 1922 roku. Środkowy obrońca. Piłkarz klubów: MKS Lublin, Unia Lublin, WKS Lublinianka Lublin. Piłkarz 40-lecia województwa lubelskiego. Rezerwowy w drużynie mistrza Polski juniorów Unii Lublin w 1939 roku. Najsłynniejszy futbolista okresu międzywojennego. Mistrz Polski w hokeju w 1948 roku w barwach AZS-u Lublin. Janusz Cieśliński zmarł 27 lipca 2008 w wieku 86 lat.
Leksykon / hs / foto – archiwum rodzinne.
Czy to nie pan Ciesliński miał cukiernię w podwórku przy Banku na Krakowskim Przedm. (wchodziło się bramą przy księgarnii Technicznej).
Tak – pan Cieśliński!
Mój trener w MKS Lublin graliśmy z Władkiem Brzozowskim , Ryśkiem Banaczkiem – późniejszy reprezentant Polski w rugby, Fajne czasy a trener niepowtarzalny.
LEKSYKON lubelskiej piłki @ Ryszard FLAK (Stal Kraśnik) – epizod w Kraśniku pamiętany do dzisiaj, bo skomplikowany.
2011-2021 @ O bramkarzach rekordzistach i śmiałkach, którzy strzelali bramki liderowi…
UWAGA książka / Zbigniew MASTERNAK: – Poznałem Miśka, napisaliśmy książkę „Jednoosobowa MAFIA”
XVI plebiscyt Dziennika Wschodniego / SPORTOWIEC 2020 roku woj. lubelskiego * spojrzenie kibica piłkarskiego
UWAGA książka / Książe bez ziemi: – Za siedmioma górami, za siedmioma morzami, w biednej podkieleckiej wsi, u podnóża Łysej Góry zwanej także Świętym Krzyżem, żyje chłopiec
LEKSYKON lubelskiej piłki @ Henryk SOLA * Młodzieżowe złoto w Łodzi. Był czas, kiedy mówiono o nim: – Lubański po lubelsku!
3:3 / Łukasz BORDZOŁ (GKS Niedźwiada): – Moim zdaniem, jesienią 2020 najważniejszy mecz zremisowaliśmy.
SŁYNNE mecze lp / finał lubelski PP 1962 * STAL Kraśnik – Lublinianka 0:5
LEKSYKON Lubelskiej piłki @ Ryszard ZIELONKA: – Serwus! Panie Zielonka!
LEKSYKON lp @ Z-ZACHARY Andrzej * Był budowniczym sportowego Górnika Łeczna
1962* Fenomeno, czyli Paweł bezkonkurencyjny.
PROFILE @ Rozmowa z Jackiem Denizem TROSHUPA – niedawno piłkarzem lubelskich boisk, dzisiaj mistrzem Kosowa 2019
Pyta lubelskapilka.pl, odpowiada Jacek TROSHUPA – mistrz Kosowa 2019. +++ = Jak to się stało, że trafiłeś do Kosowa, bo z punktu widzenia kibica lubelskiego, to musiała być nieco ryzykowna […]
PROFILE @ Marcin PAPROCKI (KS Drzewce): – Rozpoczynałem w Stalowej Woli, a w Drzewcach jestem dzięki dziewczynie.
lubelskapilka.pl rozmawia z wiceliderem klasyfikacji TOP 10 open 2018/2019, liderem strzelcow Klasy A LUBLIN (II) – Marcinem PAPROCKIM (27 bramek)… === * Kiedy i u jakiego trenera rozpoczynałes treningi? Czy […]
Roman KOŁTOŃ pyta, Zbigniew MASTERNAK odpowiada, opowiada, może napisze (?).
„Prawda Futbolu” – i Roman Kołtoń – tym razem rozmawia ze Zbigniewem Masternakiem, pisarzem, pasjonatem i ojcem zdolnego Wiktora, rocznik 2007. Chłopak zmienia regularnie kluby, a Tata jest przekonany do […]
Mateusz GISKA rozmawia z trenerem juniorów * Sylwester STRĘCIWILK (GLKS Potok Wielki): – Teraz przychodzi kilku nowych chłopaków zobaczymy co będzie ale bez spiny.
Rozmowa z trenerem juniorów GLKS Potok Górny – Sylwestrem Stręciwilkiem o ciężkiej pracy i zadowalającej frekwencji na treningach ale i o braku czasu na życie prywatne gdy funkcjonujesz w trybie praca-trening-mecz. […]
WIOSNA 2019 (co słychać w klubach?) @ Mateusz GISKA rozmawia z Pawłem MILEWSKIM – trenerem GKS POTOK Wielki
O występie w filmie dokumentalnym „Wiosna Smoków”, który objechał cały świat, analizach wideo, pasji, entuzjazmie, walce. Jak prawie został asystentem w II lidze? O golu dającym utrzymaniu w ostatniej minucie […]
PROFILE @ Branko RASIC: – To olbrzymi honor założyć koszulkę Hetmana
– To olbrzymi honor założyć koszulkę Hetmana – mówi w rozmowie z kshetman.pl, Branko Rasic, były zawodnik takich klubów jak Crvena Zvezda, Unia Janikowo, Świt Nowy Dwór Mazowiecki a przede […]
M-e-D-i-A (widzewiak.pl) Przemysław BANASZAK: – „Nie był to na pewno najlepszy mecz w naszym wykonaniu”
Przemysław Banaszak zagrał w meczu Widzewa Łódź z Błękitnymi Stargard (4:2) od pierwszej minuty. Jednak na boisku spędził tylko pierwszą połowę. Jak ocenił spotkanie?- Dość specyficzny mecz. Po pierwszej połowie […]
KARTKA z historii portalu lubelskapilka.pl @ Rok 2012 * „Przekleństwo 11 metra!”…
Dziennikarz naszego portalu całkowicie podważył sens jedenastek po dogrywkach już kilka lat temu – Sepp Blatter w 2012 roku szuka alternatywy… W maju 2009 roku na łamach magazynu Futbol ukazał się wywiad […]
Karol WOJCIECHOWSKI (Start Krasnystaw) / O 3-ech karnych za 5. pkt… I o 26. takich minutach * Może kiedy będzie się fajnie wspominać!
Tymczasem nie ma Bohaterów obrony karnych podczas EURO. Ale na pewno będą – przypominamy – ostatnim pechowcem był Ashlry Cole z Anglii. A bożyszcze do dziś pozostaje Antonin Panenka. A […]
lubelskapilka.pl rozmawia z Tomaszem IWANEM, trenerem medalistów z UKS Jedynka Krasnystaw na zakończonym niedawno turnieju „Z podwórka na stadion o puchar TYMBARKU”!
lubelskapilka.pl rozmawia z Tomaszem IWANEM, trenerem medalistów z UKS Jedyna Krasnystaw podczas zakończonego niedawno turnieju „Z podwórka na stadion o puchar TYMBARKU”! Po prosu dobrze się bawiliśmy… +++ * Jako […]
Przedstawiamy listę lubelskich medalistów mistrzostw juniorów – od mistrzostw Polski do mistrzostw Europy. Systematycznie będziemy też dodawać do nazwisk linki, gdzie można będzie się zapoznać z biografiami i publikacjami o medalistach. Będziemy też przedstawiać pozyskiwane fotografie i wycinki o piłkarzach. Zarówno archiwane jak i współczesne. Na zdjęciu powyżej Zenon Paprota – przed wojną junior Unii Lublin. W czasie wojny żołnierz AK (ps. „Cygan”).