Pierwsze mecze zawodników z Józefowa nie były najlepsze. Porażka z Olimpią Miączyn, Huczwą Tyszowce, Koroną Łaszczów, Ostoją Skierbieszów – i w czterech meczach okrągłe zero na koncie Cosmosu. Kibice już huczeli na stronie internetowej , że Cosmos do spadku, ale właśnie po tych spotkaniach nadeszło kilka, w których zdobyliśmy kilka potrzebnych punktów. Szczęśliwie z Huraganem, ale były trzy pierwsze punkty na koncie, po drodze mecz z Orkanem (zaległy) i odbiliśmy się od dna. Falstart na początku. 9 porażek i 6 zwycięstw to bilans piłkarzy z Józefowa.
Raz lepiej raz gorzej :
Cosmos przeplatał słabe mecze z meczami dobrymi. Można podać tu kilka przykładów, a mianowicie zwycięstwo ze Spartą Wożuczyn 6-1, az drugiej strony porażka z Sokołem 1-4. Jest też mecz z Orkanem Bełżec i jedno z najwyższych zwycięstw w rundzie jesiennej, jest także poraż ka z Olimpią Miączyn, gdy prowadziliśmy dwiema bramkami. Można iść dalej ponieważ zagraliśmy źle, bardzo źle w obronie w meczu z Kryształem Werbkowice, myślę tutaj o końcówce, gdy rzuciliśmy się do ataków na bramkę Kryształu, dostaliśmy 3 bramki w odstępie kilku minut i wynik poszedł w świat, skończyło się na 1-5. Tydzień później derby z Aleksandrią. Może drużyna nie z najwyższej półki, ale wynik także poszedł w świat 7-1, na takim wyniku się skończyło, a mogło być znacznie więcej. Ta drużyna jest bardzo nieprzewidywalna, brakuje jej stabilizacji, ustabilizowania formy, bynajmniej w tym sezonie.
Z piekła do nieba:
Pierwsze mecze zawodników z Józefowa nie były najlepsze. Porażka z Olimpią, Huczwą, Koroną, Ostoją i w czterech meczach okrągłe zero na koncie Cosmosu. Kibice już huczeli na stronie, że Cosmos do spadku, ale właśnie po tych spotkaniach nadeszło kilka, w których zdobyliśmy kilka potrzebnych punktów. Szczęśliwie z Huraganem, ale były trzy pierwsze punkty na koncie, po drodze mecz z Orkanem (zaległy) i odbiliśmy się od dna. Falstart na początku. 9 porażek i 6 zwycięstw to bilans piłkarzy z Józefowa.
Kontuzje, wyjazdy:
Trochę tego było. Raz po raz ktoś uciekał, ktoś był kontuzjowany, ktoś pauzował za kartki, ale jakoś zawsze udało się mieć tych 11 zawodników do grania i w dodatku mieć kilku wartościowych nie ławce. W większości byli to juniorzy, ale ich także trzeba ogrywać, przygotowywać do grania trochę inaczej niż w zespole juniorskim. Jacek Podolak stracił sporo spotkań (kontuzja ręki), wyjechał Artur Kostrubiec, na początku był Kamil Przybysławski, pojechał by powrócić w końcówce sezonu. Łukasz Nowak nie grał całą rundę ponieważ wyjechał za granicę, Karol Karólak pauzował w meczu z Sokołem. Można by wymieniać dalej. Może następna runda będzie pod tym względem znacznie lepsza.
Nowy trener, nowa miotła:
Nie było tak jak mówią niektórzy, że gdy przychodzi nowy trener, jest i nowa miotła. Wyników na początku nie było, ale w Cosmosie z czasem wszystko przychodzi, przekonał się o tym Holko, przekonuje Kusztykiewicz. Raz jest lepiej raz gorzej, gramy swoimi i nie zawsze będziemy wygrywać, wliczać trzeba także porażki.
Kto do grania w rundzie wiosennej?:
Trener ze spokojem podchodzi do nowych zawodników w klubie, a są nimi juniorzy. Ostatnie minuty, ostatnie 10 minut przeważnie grają młodzi juniorzy tacy jak Karol Szponar, Daniel jego młodszy brat. W kolejce jest też kilku utalentowanych młodzików, ale na nich przyjdzie jeszcze czas. W Józefowie jest bardzo utalentowana młodzież co pokazują wyniki na przestrzeni trzech lat. Przez te trzy lata nie kupiliśmy żadnego zawodnika, a klub dalej funkcjonuje. Nie było nawet mowy by spaść do klasy-B tak jak w przypadku Tura Turobin, gdzie takowej młodzieży chyba nie ma, albo i nie chce grać.
Kolejne podsumowanie już wkrótce, mam nadzieję, że pierwsze jak i drugie podsumowanie przypadnie wam do gustu.
cosmos-jozefow.futbolowo.pl