= Jaka była piłkarska jesień dla młodzieży Gabarytów?
= Cały czas się rozwijamy. Jesienią raz było dobrze raz źle. Jesteśmy w górnej połówce tabeli…
= Rywale się was obawiają…
=W dwóch pierwszych meczach jesieni nie strzeliliśmy bramki, od meczu z Janowcem, który przegrywaliśmy 0:1 a później wygraliśmy 2:1, chłopcy się przełamali. Stać ich było już na wszystko. Ostatecznie jesień zakończyliśmy na 4. miejscu. Uwierzyliśmy w siebie. Naszą siła staje się młodość i jej tajemniczość… Taki młody chłopak trenuje, ogląda wielkie mecze w TV i podczas meczu może wykonać zagranie widziane w Madrycie czy na Old Trafford.
= Kto głównym faworytem do awansu?
= Dys i Lisów. Nas razem z wynikami meczów nurtują sprawy organizacyjne. Równanie finansów. Zawsze jest jakiś problem, który trzeba neutralizować, to specyfika piłki na tym poziomie. Czasem jest to strata zawodnika (wyjazd do pracy gdzieś daleko ale takiej pracy której nie da się łączyć z hobby, szkoła studia itp). My chcemy postawić kolejny krok w rozwoju Gabarytów, pokonać kolejny szczebel, poukładać sprawy organizacyjne. Chcemy też powalczyć z najlepszymi, bo takie doświadczenie zaprocentuje…
hs