We wczorajszym zaległym meczu 18. kolejki IV ligi Lewart Lubartów zremisował na własnym boisku z Orlętami Łuków 1:1. Prowadzenie łukowianom dał gol w 25. minucie Sebastiana Makuszewskiego, który skutecznie wykonał rzut wolny z 16 metrów. Punkt dla gospodarzy uratował w 66. minucie trafieniem z rzutu karnego Borys Kaczmarski. Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę, gdyż już w 11. minucie z boiska wyleciał Paweł Szlaski (Orlęta), a w 75. minucie Maciej Jezior.
Oto, co po końcowym gwizdku powiedział trener Orląt, Robert Różański:
– Drużyna stanęła na wysokości zadania, bo nie ograniczała się tylko do obrony, ale próbowała gry z kontry i starała się skutecznie wykonać stałe elementy gry. Udało nam się zdobyć bramkę w 25 minucie po faulu na Sylwku Budze. Sebastian Matuszewski uderzył z rzutu wolnego i prowadziliśmy 1:0. Lewart nie stwarzał klarownych sytuacji, prowadził atak pozycyjny. My bardzo skutecznie rozbijaliśmy te ataki, wyprowadzaliśmy kontry, ale niestety nie udało nam się żadnej skutecznie zakończy.
źródło: podlasie24.pl