Z 17-letnim pomocnikiem Podlasia Biała Podlaska ARKADIUSZEM MAKSYMIUKIEM rozmawia Wojciech Babicz
= Ostatnio przebywałeś na testach w Lechu Poznań. Jak one wyglądały oraz z jakim skutkiem zostały zakończone?
= Rzeczywiście w drugiej połowie listopada byłem na testach w Lechu Poznań, które odbywały się we Wronkach, gdzie jak zapewne kibice wiedzą mieści się ośrodek szkoleniowy piłkarzy tego klubu. Byłem tam przez 3 dni, podczas których przechodziłem testy szybkościowe, a także miałem okazję zagrać w dwóch sparingach z drużynami: Nielba Wągrowiec oraz ME Lech Poznań. Jakie będą skutki pokaże przyszłość, natomiast ja jestem z nich zadowolony i bogatszy o nowe doświadczenia.
= Co uważasz za najsłabsze ogniwo w swoich umiejętnościach? Pracujesz nad tym?
= Uważam, że moją słabszą stroną są strzały z dystansu, jednak pracuję nad tym i mam nadzieję , że już na wiosnę będę mógł zaskoczyć kibiców moimi dobrymi uderzeniami. Poza tym ciągle dążę do podnoszenia wszystkich moich umiejętności, bo zdaję sobie sprawę, że to droga do sukcesu.
= Zapewne gra w Podlasiu nie jest szczytem twoich zarówno marzeń oraz umiejętności. Jakie masz plany na przyszłość?
= Gra w Podlasiu jest dla mnie zaszczytem i wyróżnieniem .Jestem wdzięczny moim trenerom, którzy dobrze mną kierują. Myślę , że każdy piłkarz marzy o tym by grać w drużynie, którą oklaskuje wielotysięczna publiczność. Chciałbym , aby Podlasie było nie tylko w III lidze ale o wiele wyżej i grając będę starał się aby tak było.
= Jakie były twoje początki z piłką nożną?
= Zawsze lubiłem kopać piłkę, mam to chyba po ojcu, który był kiedyś dobrym piłkarzem .W wieku 8 lat rozpocząłem treningi w „UKS ORLIK 2 Biała Podlaska”, gdzie moim pierwszym trenerem był Jarosław Makarewicz, który zaszczepił we mnie zamiłowanie do piłki. Po 4 latach reprezentowałem już barwy” UKS TOP 54 Biała Podlaska” , gdzie trenowałem pod okiem Henryka Grodeckiego, dzięki któremu nabyłem umiejętności pozwalające mi teraz reprezentować barwy Podlasia.
= Masz swój piłkarski autorytet, który próbujesz naśladować na boisku?
= Fascynuje mnie gra pomocnika Realu Madryt Xabiego Alonso oraz Javiera Mascherano piłkarza Liverpoolu. Podpatruję też Mariusza Lewandowskiego, którego uważam za najlepszego polskiego środkowego pomocnika. Jednak w dużej mierze polegam na moich kolegach z drużyny. Zawodnicy tacy jak Rafał Borysiuk, Wojtek Jarzynka, Artur Bożyk czy Marek Piotrowicz, którzy grali w wyższych ligach podpowiadają mi na treningach i przekazują swoje doświadczenie po to, abym i ja był dobrym piłkarzem.
= Czy kariera piłkarka nie koliduje z edukacją?
= Aby dobrze grać w piłkę nożną należy jej poświęcać dużo czasu. Muszę więc znaleźć czas na naukę jak i na treningi. Tak więc mój czas przeważnie ogranicza się do tych dwóch zajęć. Ogólnie mogę powiedzieć, że jest w porządku. Moja edukacja wg. nauczycieli i rodziców przebiega prawidłowo.
= Masz życzenia?
= W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia życzę wszystkim sympatykompiłki nożnej oraz wspaniałym kibicom zdrowych i radosnych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku 2010 !
Źródło: azspodlasie.pl